Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Do Rzeczy" opublikowało rozmowę szefa CBA z Bieńkowską

Treść

Tygodnik „Do Rzeczy” opublikował kluczowy fragment podsłuchanej rozmowy szefa CBA z wicepremier Elżbietą Bieńkowską o podpaleniu budki wartowniczej przy ambasadzie Rosji w 2013 roku. To reakcja na oświadczenie CBA.

Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński oświadczył, że sugestia, jakoby szef CBA powiedział, iż policja na zlecenie Bartłomieja Sienkiewicza miała podpalić budkę przy rosyjskiej ambasadzie, jest “niedorzecznością i sprawia wrażenie celowej manipulacji”.

Na ujawnionym nagraniu słychać jednak następujące słowa, które miał wypowiedzieć Wojtunik:

„Bartek się nauczył zarządzać wszystkim przez telefon. (…) Widzisz, ale facet nauczył ich tak, że on dzwoni i on im rozkazuje. I tak samo poszli, spalili budkę pod ambasadą, bo minister osobiście wymyślił taką…”.

Na nagraniu słychać też głośny śmiech Bieńkowskiej i słowa „ale jaja”, w reakcji na opis sprawowania funkcji Ministra Spraw Wewnętrznych przez Sienkiewicza.


Fragment rozmowy szefa CBA Pawła Wojtunika i ówczesnej wicepremier i minister infrastruktury Elżbiety Bieńkowskiej. Spotkanie odbyło się w restauracji Sowa i Przyjaciele. [Źródło: gmyz.dorzeczy.pl]

 


PiS domaga się wyjaśnień. Przewodniczący tej partii, poseł Mariusz Błaszczak poinformował o złożeniu wniosku o nadzwyczajne posiedzenie Sejmu w sprawie nagrania.

- Jeżeli to, co zostało opublikowane w tygodniku „Do Rzeczy”, jest prawdą, no to mamy dowód na to, że w imię walki politycznej, urzędujący minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz doprowadził do prowokacji politycznej, która skutkowała negatywnie w relacjach międzynarodowych naszego kraju. To musi być wyjaśnione, w związku z tym wniosek w imieniu Klubu Parlamentarnego PiS, żeby premier Ewa Kopacz oraz szef CBA Paweł Wojtunik przedstawili Sejmowi wyjaśnienia dotyczące tej sprawy – powiedział poseł Mariusz Błaszczak.

Informacje ujawnione przez tygodnik są szeroko komentowane w Rosji. Tamtejsze media używają w tym kontekście słów: „pogrom ambasady”, „napaść”, czy „spustoszenie”.

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 19.05.2015

Autor: mj