Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Genderyści próbą indoktrynować tłumaczy przysięgłych

Treść

Aktywiści gender przystąpili do indoktrynowania tłumaczy przysięgłych. Stowarzyszenie ,,Tepis”, które zrzesza najwięcej tłumaczy, organizuje szkolenia, na których poucza się, by w tłumaczonych tekstach nie wskazywać na płeć. O sprawie zaalarmował „Nasz Dziennik”.

Eksperci wskazali na łamach „Naszego Dziennika”, że takie działania to przejaw niebezpiecznej indoktrynacji ideologicznej wkraczającej do administracji publicznej. Tłumacze przysięgli pracują bowiem na rzecz organów państwowych, a tłumaczone przez nich dokumenty prawne mają moc prawną.

Minister w kancelarii premiera Michał Wójcik przyznał, że pierwszy raz spotyka się z taką próbą nacisku na tłumaczy, ale – jak dodał – wcześniej były naciski na środowisko sędziów. Polityk nie ma wątpliwości, że potrzebne są przepisy, które powstrzymają genderyzację języka urzędowego w Polsce.

– Od jakiegoś czasu analizuję możliwość przygotowania uchwały Sejmu w tej sprawie. Próbujemy przeanalizować systemy funkcjonujące w innych krajach Europy, w których język neutralny płciowo rzeczywiście już się pojawił. Uchwała dotycząca języka polskiego nawet kiedyś była w Sejmie. Mówiła ona o potrzebie zachowania tożsamości języka polskiego. Uważam, iż taka sama uchwała powinna być, żeby tożsamość języka polskiego została zachowana, a w stronę organów administracji publicznej zostały skierowane oczekiwania, aby w żadnym przypadku język neutralny płciowo nie został wprowadzony do języka polskiego. Nad tym aktualnie pracujemy, współpracując z resortem sprawiedliwości – powiedział Michał Wójcik.

Próbę wprowadzenia języka neutralnego płciowo możemy obserwować obecnie także m.in. w PE. Eksperci wskazali, że opanowanie placówek kultury i języka ma służyć wymuszeniu zmian zgodnych z ideologią gender.

RIRM

Żródło: radiomaryja.pl, 28

Autor: mj

Tagi: gender płeć tłumacz przysięgły