Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Razem dla Mary Wagner!

Treść

Ponowne aresztowanie Mary Wagner wywołało falę oburzenia i sprzeciwu. W czwartek, 8 stycznia 2015 roku, przed ambasadą Kanady w Warszawie odbędzie się pikieta solidarności z prześladowaną obrończynią życia.

Fundacja PRO – Prawo do Życia zapowiedziała, że będzie organizowała pikiety solidarności z Kanadyjką. Pierwsza już niebawem.

- W czwartek, 8 stycznia 2015 roku, zapraszamy na pikietę pod ambasadą Kanady w Warszawie. Odbędzie się ona w obronie prześladowanej Mary Wagner – wyjaśnia NaszemuDziennikowi.pl Jacek Kotula, szef rzeszowskiego oddziału Fundacji PRO – Prawo do Życia.

Pikieta rozpocznie się o godz. 10.00 przy wejściu do ambasady od ul. Pięknej.

Jak wyjaśniają organizatorzy pikiety, będzie ona protestem przeciwko zabijaniu dzieci nienarodzonych w Kanadzie oraz prześladowaniu kanadyjskich działaczy pro-life, których zamyka się w więzieniach za informowanie kobiet w stanie błogosławionym o tym, czym rzeczywiście jest aborcja.

Kanadyjka od tygodnia przebywa w więzieniu w Milton koło Toronto. Została tam ponownie zatrzymana za wejście do placówki aborcyjnej, gdzie rozdawała matkom róże i subtelnie nakłaniała do zrezygnowania z zabicia ich poczętych dzieci.

Po ujawnieniu informacji o zatrzymaniu Kanadyjki spontanicznie zaczęły powstawać inicjatywy solidarności z nią. Na portalu społecznościowym Facebook utworzono specjalne konto, zaś na stronie CitizenGO można podpisać petycję skierowaną do Alexandry Bugailiskis, ambasador Kanady w Polsce.

Polacy wysyłają także listy do więzionej katoliczki jako znak solidarności i wsparcia. Podczas pobytu w naszym kraju Mary Wagner dziękowała za przesyłane do niej listy i pocztówki. Jak podkreślała, dodawały jej one otuchy i utwierdzały, że w walce o życie nienarodzonych nie jest sama.

Już dziś zaplanuj sobie czas i przyjdź przed ambasadę Kanady w Warszawie wyrazić swoją solidarność z Mary Wagner. Niech głos sprzeciwu wobec jej prześladowania za niestrudzoną i gorliwą postawę wobec życia będzie silny i wyraźny.

źródło:  Izabela Kozłowska/Nasz Dziennik.pl, 31 grudnia 2014

Autor: mj