Sztorm na Bałtyku powoduje tzw "cofkę" zalewającą nabrzeża
Treść
Na Bałtyku szaleje sztorm. Wieczorem osiągnął najwyższy - 12-sty stopień w skali Beauforta. Porywy wiatru chwilami były wręcz huraganowe. Na Pomorzu Gdańskim najsilniej wiało w strefie brzegowej - prędkość witaru dochodziła miejscami do 120 km na godzinę. Silny wiatr wiał z północy - dlatego powodował zjawisko cofania się wody do koryt rzek. Jak powiedział Radiu Gdańsk Rafał Grzeszkiewicz z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego - niebezpiecznie podniósł się poziom wód Bałtyku oraz na Martwej Wiśle w Dolnym Gdańsku. Najtrudniejsza sytuacja jest na ulicach Wiślnej i Siennej. Woda wlewała się także na teren zakładu "Olvit". Poziom wody podniósł się również w Ustce, gdzie został zalany nadmorski bulwar, i w Łebie. Tam woda podtopiła osiedle Abrahama. IAR "Polskie Radio" 2006-11-02
Autor: wa
Tagi: cofka sztorm na bałtyku