Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Trening niespodzianek

Treść

Robert Kubica uzyskał szósty i ósmy czas wczorajszych sesji treningowych na torze w Walencji. Obie miały dość niespodziewany przebieg. Dość powiedzieć, że w pierwszej najszybszy był Niemiec Sebastian Vettel z Toro Rosso-Ferrari (1.40,496 min), a czwarty rezultat uzyskał jego kolega z zespołu, Francuz Sebastien Bourdais (1.41,099). Kto się tego spodziewał? Planowe były za to pozostałe miejsca na podium, które zajęli Felipe Massa (1.40,654) i Lewis Hamilton (1.40,822). Kubica uzyskał szósty czas (1.41,281), a dopiero szesnasty Nick Heidfeld (1.42,453). Po południu Polak pojechał lepiej, ale zajął gorsze miejsce; wszystko przez to, iż sesja okazała się zdecydowanie szybsza. Czas 1.40,149 dał mu ósmą lokatę. I tym razem nie obyło się bez niespodzianki. O ile wygrana Kimiego Raikkonena (1.39,377) nikogo zaskoczyć nie mogła, o tyle świetna jazda Fernando Alonso troszeczkę (1.39,397), a Brytyjczyka Jensona Buttona z Hondy (1.39,546) już bardzo. Znów kiepski był Heidfeld (1.40,999 - to siedemnasty wynik). Jak będzie jutro w wyścigu? Pewnie bez niespodzianek, wygrają faworyci. Konkretnych i wiążących wniosków z treningów wysnuwać nie sposób. Pisk "Nasz Dziennik" 2008-08-23

Autor: wa